2007: Rollercoaster w Zabrzu

Mocną huśtawkę nastrojów przeżyli dzisiaj wszyscy, którzy wybrali się do Zabrza na mecz 5 kolejki III Ligi Wojewódzkiej pomiędzy „Gwarkiem” Zabrze a UKS „Ruchem” Radzionków. Spotkanie dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy na specyficznym, bardzo wąskim boisku czuli się zdecydowanie lepiej. Radzionkowianie w pierwszych 20 minutach mieli duży problem z otwarciem i budowaniem gry. „Gwarek” bezlitośnie w tym fragmencie gry wykorzystał nasze błędy z tyłu i zasłużenie prowadził 3:0. Uwagi trenera Adama zaczęły wreszcie docierać do zawodników i od 25 minuty „Ruch” przejął inicjatywę. W 29 minucie rzut wolny z 20 metrów wykonywał Tomek Ćwięczek, piłka po jego strzale trafiła w słupek, a najszybciej ponownie przy niej znalazł się Kacper Wikarek, który mimo interwencji bramkarza trafił do siatki. Minutę później było 2:3, po tym jak Kamil Małota dobił strzał Igora Kwietniowskiego. Ten sam zawodnik 60 sekund później doprowadził do remisu, wykorzystując podanie z bocznego sektora Wikarka. Używając terminologii bokserskiej, „Ruch” złapał chwiejącego się rywala w narożniku i nie zamierzał z niego wypuszczać. W 35 minucie „Cidry” egzekwują rzut rożny, obrońcy wybijają piłkę, przejmuje ją Ćwięczek, zgrywa głową do Kwietniowskiego, który pięknym strzałem wyprowadza swój zespół na prowadzenie. Po tym jak sędzie zakończył pierwszą połowę można było żałować, bo gdyby gra trwała dalej to „żółto-czarni” powiększyliby konto bramkowe. Przerwa i zmiana stron najwyraźniej wybiła radzionkowian z rytmu, bo w 43 i 44 minucie „Gwarek” zdobywa 2 gole i wychodzi znowu na prowadzenie. Większość drugiej połowy odbywa się na połowie gospodarzy, ale niestety w naszej grze, mimo wielu okazji zabrakło najważniejszego: celnych strzałów w światło bramki. Bez tego nie da się zdobywać goli i myśleć o zwycięstwie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:4 dla „Gwarka”.Podsumowując: wszyscy czujemy spory niedosyt. Mecz zaczęliśmy najgorzej jak tylko można było, ale potem w imponującym stylu wróciliśmy do gry. Wygrał dzisiaj zespół, którzy więcej i częściej celnie strzelał na bramkę, a nam pozostaje zakasać rękawy, nie szukać winnych i ciężko pracować. Zwycięstwa cieszą, ale porażki uczą, więc i z dzisiejszej wyciągniemy odpowiednie wnioski. Kolejny mecz już w niedzielę o godz. 13.30 z „Promotorem” Zabrze. Zapraszamy. SMS?? OH YEESSS!!

SKS „Gwarek” Zabrze 5:4 UKS „Ruch” Radzionków
(3:4)

Bramki: Wikarek 29′, Małota 30′, 31′, Kwietniowski 35′
Asysty: Ćwięczek 29′, 35′, Wikarek 31′
Skład: Przypaliński – Zydek, Stańczyk Kuba (C), Stańczyk Szymon, Wikarek, Wroniszewski, Ćwięczek, Kwietniowski, Małota, Zejer, Caban oraz Górski (GK), Korbel, Kościański, Ozimek, Bogacki, Berger; trenerzy: Dyrda, Flegel